Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Julie McBride chciała wrócić do Artego Bydgoszcz

Tadeusz Nadolski
Na zdjęciu: Julie McBride
Na zdjęciu: Julie McBride Dariusz Bloch
W sezonie 2012/2013 zdobywała dla Artego średnio 17,2 pkt i miała 7,1 asysty. Była jedną z najlepszych zawodniczek w Polsce na pozycji nr 1.

W 2013 roku wybrała ofertę Besiktasu Stambuł. Do dorobku tureckiej drużyny w 34 meczach dokładała średnio 12,8 pkt i 5,6 as.

Niedawno odebrała polskie obywatelstwo (jej pradziadkowie urodzili się nad Wisłą i wyemigrowali do USA). Julie McBride, bo o niej tu mowa, barwy Artego będzie reprezentować przez kolejne dwa lata.

Od pewnego już czasu media spekulują, że otrzyma powołanie do reprezentacji prowadzonej przez Jacka Winnickiego, która zakwalifikowała się do przyszłorocznych mistrzostw Europy.

- To zawodniczka, która może przydać się kadrze. W Europie każda licząca się reprezentacja ma w składzie Amerykankę. Pomysł, by otrzymała polskie obywatelstwo pojawił się przed rokiem, gdy rozmawialiśmy z trenerem Jackiem Winnickim o jego długofalowej pracy z kadrą i postawionych celach i tym najważniejszym, czyli awansie na igrzyska olimpijskie. McBride nie trzeba było namawiać, bo ma polskie korzenie i jest z nich dumna. Zaangażował się też bardzo klub z Bydgoszczy, w którym Amerykanka występowała w sezonie 2012/2013 - powiedział PAP prezes Polskiego Związku Koszykówki Grzegorz Bachański.

A co na to sama zainteresowana?

- Nie wiem nic o możliwości gry w reprezentacji Polski. Pewne na tę chwilę jest to, ze przez najbliższe dwa lata będę reprezentować barwy Artego Bydgoszcz. Nie będę kłamać, że na pewno chciałabym zagrać w reprezentacji. Myślę, że to byłoby ciekawe doświadczenie, ale na razie skupiam się na grze w Artego. Jeżeli będzie szansa zagrania w kadrze, to z niej skorzystam.
O powrocie McBride do Bydgoszczy mówiło się już od pewnego czasu. Na pewno na grze tej rozgrywającej w barwach bydgoskiego klubu zależało włodarzom Artego.

- Chciałabym podziękować prezesowi i trenerowi za to, że ułatwili mi powrót do Artego i możliwość podjęcia gry w tym zespole. Otrzymanie polskiego paszportu nie było powodem powrotu do drużyny. Wróciłam do Artego, ponieważ doceniam organizację panującą w tym klubie. Bardzo chciałam tu wrócić, a decyzję podjęłam już w listopadzie. Chcę dać z siebie jak najwięcej, aby walczyć o mistrzostwo. Ciężko byłoby zdobyć mistrzostwo w Turcji, nie grając w dwóch najmocniejszych zespołach. Gram u najlepszego trenera w Polsce, bowiem moim zdaniem Tomasz Herkt jest najlepszym szkoleniowcem w polskiej lidze. Kocham koszykówkę, kocham walczyć, a Artego jest najlepszym miejscem do robienia tego. Akceptujecie mnie taką jaką jestem - powiedziała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!