Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Gdańskiej jest napastnik Rafael Porcellis. Koniec starań o Mihaila Costeę

Marek Fabiszewski
Bernardo Vasconcelos i Jorge Kadu mają teraz konkurenta do miejsca w składzie i strzelania goli. To Brazylijczyk Rafael Porcellis.
Bernardo Vasconcelos i Jorge Kadu mają teraz konkurenta do miejsca w składzie i strzelania goli. To Brazylijczyk Rafael Porcellis. Dariusz Bloch
Trener zawiszan Jorge Paixao cieszy się, że po spotkaniu z Jagiellonią Białystok jego ekipa wraca do tygodniowego cyklu meczowego i treningowego. W poniedziałek piłkarze mieli wolne. Od wtorku zaczną przygotowania do niedzielnego meczu ze Śląskiem Wrocław (15.30), pierwszego wyjazdowego w lidze w tym sezonie.

W pięciu oficjalnych meczach z udziałem bydgoszczan padało dużo goli, dokładnie 18 (3:2 z Legią Warszawa, 1:2 z Zulte-Waregem, 2:0 z Koroną Kielce, 1:3 z Zulte-Waregem i 1:3 z Jagiellonią Białystok). Niestety, 10 z nich trafiło do siatki zawiszan (średnia 2). To sporo.

Zbyt ciężko podopieczni Jorge Paixao pracują na zdobycie gola, żeby tak łatwo je tracić. Linie obronne Zawiszy praktycznie w każdym meczu są inaczej zestawione, chodzi tu przede wszystkim o parę stoperów, trudno w takim momencie o zgranie. Dochodzą do tego indywidualne błędy, przede wszystkim w kryciu („na radar” się nie da). Stąd tyle straconych goli.

I jest jeszcze kwestia postawy bramkarza. Grzegorz Sandomierski podczas kilkuletniego pobytu za granicą za dużo sobie nie pograł (Genk, Blackburn, Dinamo Zagrzeb). Zapewne potrzebuje większego ogrania, żeby nabrał pewności siebie na linii bramkowej i na przedpolu.

W obronie właściwie nie można się przyczepić tylko do Andre Micaela i Sebastiana Ziajki, to troszkę za mało. Bo już Piotr Petasz (dobrze, że jest groźny przy stałych fragmentach), Łukasz Nawotczyński, Joshua Silva, czy Samuel Araujo nie są pewni w swoich interwencjach, źle czytają grę, bywają wolniejsi od rywali.

Lepiej to wygląda z przodu. Tu trener ma większe pole manewru, choć nadal nie może liczyć na Herolda Goulona i Michała Masłowskiego (był na trybunach na meczu z Jagiellonią). Ciekawe, czy mecz ze Śląskiem Wrocław będzie debiutem dla defensywnego pomocnika, Francuza z Gwadelupy, Davida Fleurivala?

W niedzielę chyba rozwiązała się sprawa z napastnikiem, który byłby konkurencją dla Bernardo Vasconcelosa. Podpisanie kontraktu z ciekawym zawodnikiem, jakim jest Brazylijczyk Rafael Porcellis kończy starania o Rumuna Mihaila Costeę.

Jorge Paixao i jego piłkarze są teraz w komfortowej sytuacji. Po odpadnięciu z Ligi Europy mają cały tydzień na spokojne przygotowanie się do kolejnego meczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!