Koszykarki Artego palą się do treningów

Były to Elżbieta Mowlik, Karina Szybała, Edyta Faleńczyk, Ewelina Gala, Martyna Koc oraz nowa twarz w bydgoskiej ekipie Katarzyna Krężel (poprzednio Wisła Kraków).

Jak to przy takiej okazji bywa dziewczyny uściskały się serdecznie.

Z polskiego składu brakuje Anny Pietrzak, która w weekend stanie na ślubnym kobiercu, a w Bydgoszczy pojawi się w poniedziałek, 11 sierpnia, oraz juniorki Klaudii Niedźwiedzkiej, która obecnie z powodzeniem gra w reprezentacji Polski U-16 (prowadzanej przez II trenera Artego Piotra Kulpekszę) na mistrzostwach Europy Dywizji B.

- 15 sierpnia do zespołu dołączy Monet Telier, 20 bm. Julie McBride i Chineze Nwagbo, a 1 września Amisha Carter. W tym momencie będę miał już do dyspozycji całą dwunastkę - powiedział trener Artego Tomasz Herkt.

Wśród ćwiczących, jak już wspomnieliśmy wcześniej, jest Ewelina Gala, która miniony sezon miała taki pechowy. Przypomnijmy, że rozegrała tylko pierwszy mecz, po czym doznała poważnej kontuzji zerwania więzadeł krzyżowych. Po operacji i długiej rehabilitacji jest już w znakomitej dyspozycji fizycznej i pali się do treningów oraz gry.
Po krótkiej rozgrzewce zawodniczki ruszyły do biegu wokół boiska na stadionie Chemika. Każda z nich w swoim tempie, które kontrolowane było po jednym okrążeniu mierzeniem tętna.

- Zaczynamy od pracy tlenowej, czyli pobudzenia całego organizmu i przygotowanie go do tego prawdziwego okresu przygotowawczego przed sezonem. W środę odbędą się pierwsze zajęcia na siłowni, które oczywiście będą kontynuowane. Niebawem wszystkie koszykarki sukcesywnie przejdą kompleksowe badania wydolnościowe - powiedział nam klubowy fizjoterapeuta Adam Piesik.

Na razie drużyna przygotowywać się będzie na obiektach przy ul. Glinki. Przed inauguracją sezonu, który zaplanowano na 4 października, Artego weźmie udział w trzech turniejach towarzyskich. Pierwszy z nich organizuje Widzew Łódź, którego notabene nowym trenerem jest były szkoleniowiec Astorii, Harmattana Gniewkowo, Kadusa i Artego Adam Ziemiński. Drugi odbędzie się Wrocławiu, z udziałem m.in. beniaminka Ślęzy. I wreszcie trzeci - najsilniej obsadzony - w czeskim Trutnovie i udziałem wyłącznie czołowych ekip euroligowych.

Zespół pracować będzie na Glinkach do połowy września. Po zakończeniu 14.09 II fazy siatkarskich mistrzostw świata, koszykarki przeniosą się do nowej hali przy „Łuczniczce”, która najprawdopodobniej będzie nosić nazwę „Artego Arena”. Tu też oczywiście rozgrywać będzie swoje mecze. Z tego obiektu korzystać będą także I-ligowi koszykarze Astorii.
- Oba klubu zgodnie wystąpiły do Polskiego Związku Koszykówki z prośbą, aby tak ułożył terminarz, by jednocześnie jednego dnia nie grały u siebie, tylko na przemian - powiedział menedżer Artego Jarosław Kotewicz.