Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Astoria Bydgoszcz: archiwum pamięci

Tadeusz Nadolski
Mariusz Rybka niestrudzenie gromadzi historyczne materiały o bydgoskiej Astorii
Mariusz Rybka niestrudzenie gromadzi historyczne materiały o bydgoskiej Astorii Tomasz Czachorowski
Czy wiecie, że w miejscu, gdzie dziś stoją obiekty Astorii po wojnie było wysypisko śmieci. Czy wiecie, że w 1975 roku spłonął całkowicie hangar ze sprzętem żeglarskim? Czy wiecie, ile pkt w sezonie 1978/1979 zdobywał śr. Stefan Błażejewski?

Odpowiedzi na takie pytania, a także setki innych znaleźć można na stronie internetowej klubu. Śmiało to można powiedzieć, takiej, jakich niewiele jest w Polsce. Przede wszystkim jeśli chodzi o archiwalia.
To efekt benedyktyńskiej wręcz pracy sympatyka klubu i kibica przede wszystkim koszykówki, Mariusza Rybki. Skąd się wzięła Astoria w jego życiu?

- Na „Królówkę” zacząłem chodzić mając osiemnaście lat w 1985 roku. Tak się złożyło, że mój debiut w roli kibica zbiegł się z debiutem Grzegorza Skiby, jednego z najsłynniejszych wychowanków, jako zawodnika w drużynie seniorów. Od pierwszej wizyty zakochałem się w baskecie, w klimacie tej niesamowitej hali, na który składał się fantastyczny doping fanów. Dla mnie wówczas ważne było to, że Astoria słynęła ze świetnej pracy z młodzieżą, a zespole występowali głównie wychowankowie. Tak jest do dziś. Staram się nie opuszczać żadnego meczu, jeżdżę także na spotkania wyjazdowe „Asty” - mówi Mariusz Rybka.

Astoria od początku, a więc od roku 1924, była klubem wielosekcyjnym. Jednak w okresie powojennym, mimo że jej barwy reprezentowali m.in medaliści olimpijscy, jak bokser Jerzy Adamski i kajakarz Dariusz Białkowski, kojarzona jest w mieście i kraju przede wszystkim z basketem. I to właśnie koszykówce poświęcono najwięcej miejsca w zakładce „Historia”.

Zachęcamy do odwiedzenia tego fragmentu strony internetowej klubu - zwłaszcza starszych wiekiem Czytelników i kibiców w naszym mieście. Będzie co wspominać...

W zakładce jest osiem rozdziałów. Pierwszy - przedstawia sylwetkę założyciela klubu w 1924 r. (w wieku zaledwie 17 lat!) i pierwszego prezesa zmarłego w 1989 r. Bernarda Mrowińskiego.

Rozdział drugi opisuje historię klubu z rozbiciem na poszczególne sekcje. Wymienieni są tu najwybitniejsi zawodnicy, trenerzy i działacze.

Następny fragment, podobnie jak kolejne, poświęcony jest w całości sekcji koszykówki, która istniała już przed wojną, ale po przejęciu basketu z Zawiszy w 1971 roku, największe sukcesy zaczęła odnosić dopiero w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych i już w XXI wieku.
Bardzo rozbudowany jest - składający się z trzech części - rozdział „Wybitne sylwetki”. Przedstawiono w nim najlepszych krajowych i zagranicznych koszykarzy, którzy reprezentowali „Astę” zwłaszcza a latach jej gry w ekstraklasie, potem opisani są najwybitniejsi trenerzy (w sumie 14) oraz wychowankowie, którzy najwięcej wnieśli do dorobku klubu (tu na liście jest 27 osób).
Siedem podrozdziałów jest w kolejnej części pod nazwą „Felietony”. To m.in. znajdziemy historię pewnego „Kojota”, czy adres ul. Królowej Jadwigi 23, „Where amazing happens” (gdzie dzieją się rzeczy niesamowite).

Dalej w kolejności autor wyjaśnia genezę swojej fascynacji „Astą”.
W kolejnym punkcie opisane są sukcesu młodych koszykarzy w czarno-czerwonych barwach, a tych w przeszłości jak wiadomo nie brakowało, z medalami mistrzostw Polski włącznie. I wreszcie na koniec opisane są wszystkie sezony poczynając od 1971/1972. W większości z nich zawarty jest krótki opis, skład, terminarz i wyniki oraz dorobek punktowy wszystkich zawodników. Dziś w epoce Internetu, takie dane nie robią wrażenia. Ale Mariusz Rybka musiał dotrzeć do wielu źródeł, by uzyskać kompletne informacje.

- To wszystko zaczęło się w kwietniu 2008 roku. Rozmawiałem z wieloma trenerami, działaczami. Bardzo pomógł mi Christian Reszczyński wieloletni spiker na meczach, który zgromadził spore archiwum i był w posiadaniu spisanej przez siebie monografii koszykówki w Astorii od 1990 do 2003 roku. Potem regularnie zacząłem odwiedzać czytelnię regionalną w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej. Moim zamysłem początkowo było odtworzenie tylko składów w poszczególnych sezonach. Zacząłem od 1971 roku. Jak byłem już w drugiej połowie lat osiemdziesiątych zobaczyłem, że chłopcy wrzucili na stronę wyniki zespołu w III lidze, z punktami. I pomyślałem, dlaczego tak nie zrobić od początku. W sumie jak tylko znalazłem jakiś artykuł w prasie to natychmiast go kserowałem. Mam ich ponad dwa tysiące. Zbieranie materiałów skończyłem w czerwcu 2010 r. Najstarszy artykuł znalazłem w Gazecie Pomorskiej” z 1961 roku, który dotyczył budowy hali - powiedział Mariusz Rybka.

Na koniec dodajmy, że nasz rozmówca gromadzi też archiwalne nagrania wideo meczów Astorii w minionych latach. Można je oglądać w zakładce „Multimedia”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!