Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katarzyna Krężel: Na boisku nie ma sentymentów

Tadeusz Nadolski
Katarzyna Krężel (siedzi z prawej) w trakcie rozgrzewki przed zajęciami w siłowni w SKT Centrum
Katarzyna Krężel (siedzi z prawej) w trakcie rozgrzewki przed zajęciami w siłowni w SKT Centrum Tomasz Czachorowski
Polskie koszykarki Artego rozpoczęły przygotowania do nowego sezonu TBLK. Nową twarzą w drużynie jest Katarzyna Krężel. Niebawem do bydgoskiego zespołu dołączą Amerykanki.

Katarzyna Krężel ostatnie cztery lata spędziła w Wiśle Kraków. To doświadczona niska skrzydłowa, która może też grać także na pozycji numer 2. Miniony sezon pod Wawelem nie był dla niej zbyt udany (poprzednie były zdecydowanie lepsze). Z kolei z bardzo dobrej strony pokazała się w reprezentacji w meczach eliminacyjnych do mistrzostw Europy, zakończonych zakwalifikowaniem się naszej kadry do EuroBasketu 2015. Miała duże zaufanie trenera Jacka Winnickiego i wychodziła w pierwszej piątce, zdobywając w tych pojedynkach dla biało-czerwonych barw średnio blisko 10 punktów.

Czy to Artego chciało Panią, czy to Pani pragnęła przenieść się nad Brdę?

Mam nadzieję, że to było obustronne. Nie ukrywam, że moja przygoda z Wisłą w poprzednim sezonie się skończyła. No i chciałam występować w klubie, który będzie grać o najwyższe cele. Artego jest taką właśnie perspektywiczną ekipą, panuje tu fajna atmosfera. Klub chciał mnie i ja tym bardziej też chciałam przeprowadzić się do Bydgoszczy.

A może Pani zdradzić, kto wykonał pierwszy gest?

Mówiąc szczerze, ciężko mi to teraz stwierdzić. Tak to się jakoś zeszło...

Ostatniego sezonu w Wiśle nie będzie Pani wspominać najlepiej. Statystyki pokazują, że grała Pani znacznie mniej niż w poprzednich latach...

Wiadomo, statystki coś tam pokazują, kibic widzi osiągnięcia zawodniczki. Jest jednak druga strona medalu. W moim przypadku sytuacja z Wisłą była mocno skomplikowana i nie chciałabym o tym mówić.

Większość zespołu Artego tworzą zawodniczki, które grały tu także w poprzednim sezonie. Musi się Pani jakoś w ten układ wkomponować...

Wiadomo, że jest to sport zespołowy. Jak wyznaję zasadę, żeby skupić się na sobie i dać drużynie jak najwięcej. Ciągle pracuję nad moimi słabszymi elementami, doskonalę te, który wychodzą mi nie najgorzej. Najważniejsze, żeby zostawić serce na parkiecie.

W zawód profesjonalnej koszykarki wpisane jest to, że często musi występować przeciwko swoim byłym koleżankom. Pani na przykład - wiślaczkom. Czy to pomaga w walce na boisku, czy przeszkadza?

Szczerze mówiąc, to ja staram się tak tego nie analizować. Na boisku jest normalna rywalizacja, która musi pozostać zdrowa. Każdy walczy o jak najlepszy wynik dla swojej drużyny i na pewno nie ma żadnych sentymentów. Natomiast po meczu, poza boiskiem koleżanka pozostaje koleżanką.

Dziękuję za rozmowę.

Katarzyna Krężel - Artego Bydgoszcz
Urodzona 4.02.1985 roku w Krakowie.
Wzrost: 184 cm, pozycja na boisku: rzucająca/niska skrzydłowa.
Kluby: Korona Kraków, 2002-2004 SMS PZKosz. Łomianki, 2004-2006 University of Texas (NCAA), 2008/2009 PKM Duda PWSZ Leszno, 2009/2010 KK Utex ROW Rybnik, 2010-2014 Wisła Can Pack Kraków, 2014/2015 Artego Bydgoszcz.
W poprzednim sezonie w Wiśle Kraków: 25 meczów, śr. 15,45 min, 5,3 pkt, 2,3 zb., 1,0 as.
W reprezentacji w tym roku (eliminacje do mistrzostw Europy 2015 r., pierwsza piątka): 6 meczów, śr. 26,3 min., 9,8 pkt, 4,0 zb., 1,8 as.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!