Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Monet Tellier rozpoczyna treningi ze swoją nową drużyną

Tadeusz Nadolski
Marcin Fąs odebrał Monet Tellier z lotniska „Okęcie” i dowiózł do hotelu „City” w Bydgoszczy, gdzie przez kilka dni będzie mieszkać
Marcin Fąs odebrał Monet Tellier z lotniska „Okęcie” i dowiózł do hotelu „City” w Bydgoszczy, gdzie przez kilka dni będzie mieszkać Dariusz Bloch
27 listopada skończy 22 lata. Po raz pierwszy w swojej karierze podpisała profesjonalny kontrakt - z Artego Bydgoszcz.

Monet Tellier ma być silnym ogniwem w układance trenera Tomasza Herkta. W przenośni i dosłownie. Mierzy bowiem 180 cm wzrostu i imponuje posturą.

W sobotę w godzinach południowych wylądowała w Warszawie i po nieco ponad trzygodzinnej podróży zameldowała się w bydgoskim hotelu „City”, gdzie będzie mieszkać przez kilka pierwszych dni swojego pobytu nad Brdą. Potem przeniesie się do własnego lokum.
Czy jest zmęczona podróżą zważywszy na różnicę czasu?

- Nie - powiedziała wczoraj „Expressowi”, który sympatyczną i uśmiechniętą koszykarkę odwiedził w hotelu. - Czuję się świetnie, bardzo dobrze spałam. Myślę, że nie będzie problemu z aklimatyzacją.

Monet Tellier jeszcze nigdy nie była w Europie i oczywiście w Polsce, dlatego jest bardzo podekscytowana czekającą ją grą w Artego.

- Wcześniej miałam okazję odwiedzić Japonię, ale waszego kraju nie znam. Gra w Artego będzie dla mnie wielką okazją do rozwinięcia mojej kariery - powiedziała Amerykanka.

Dlaczego wybrała właśnie Artego i Bydgoszcz.

- Tę drużynę polecił mi mój agent. Rozmawiałem także z Julie McBride (wróciła do Bydgoszczy po rocznym pobycie w Turcji - dop. T.N.), która bardzo zachwalała ten klub. Podkreślała, że panuje tu fantastyczna atmosfera, w samych superlatywach wyrażała się też o trenerze Tomaszu Herktcie. Natomiast jeśli chodzi o Bydgoszcz to wiem, że jest to miasto stare i urokliwe - wyjaśniła nam Amerykanka.

Monet Tellier kontrakt podpisała już w połowie czerwca.

- Spełniają się moje marzenia. Od kiedy zaczęłam grać w koszykówkę, zawsze chciałam grać zawodowo. Nie mogę się doczekać chwili, gdy rozpocznę nową przygodę - mówiła wówczas.

Jakie argumenty przemawiały za zatrudnieniem tej właśnie koszykarki, która może grać jako rzucający obrońca lub niska skrzydłowa?

- Bardzo polecał ją nam jej agent, który powiedział, że będziemy z niej zadowoleni. Jej wysokie umiejętności potwierdziły się, gdy obejrzeliśmy nagrania z meczów z jej udziałem. Ma ciąg na tablicę, świetnie penetruje strefę podkoszową, jest koszykarką waleczną, dobrze broniącą. Jak na swoją pozycję notuje sporo zbiórek. Wiadomo, że zatrudnianie zawodniczki bezpośrednio po studiach związane jest zawsze z ryzykiem, bo często te młode dziewczyny mają problemy z adaptacją. Ale myślę i przeczuwam, że w jej przypadku dokonaliśmy dobrego wyboru - powiedział Tomasz Herkt.

Monet Tellier urodziła się w Willimantic (stan Connecticut). Studiowała na Virginia Tech. Zespół gra w lidze ACC, Atlantic Coast Conference.

Tellier reprezentowała jego barwy przez cztery lata i znalazła się w dziesiątce najlepszych koszykarek uczelni w historii. W ostatnim sezonie notowała średnio 11,3 punktu na mecz przy skuteczności 41 proc., 2,7 asysty oraz 5,9 zbiórki.

- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że Monet będzie kontynuować karierę w Polsce. Monet miała wspaniałą karierę w VT i pracowała zawsze bardzo ciężko - powiedział na stronie internetowej klubu główny trener Virginia Tech Dennis Wolff.

W poniedziałek Monet Tellier weźmie udział w pierwszych treningach - na razie tylko wspólnie z polskim koleżankami.
W tym tygodniu dołączyć mają Julie McBride i Chineze Nwagbo, a pod koniec miesiąca Amisha Carter.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!