Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W ratuszu na słodkiej bieżni

Sławomir Kabat
Tort pokroiła sprinterka BKS Bydgoszcz, uczestniczka 5. sztafety mistrzostw Europy Iga Baumgart
Tort pokroiła sprinterka BKS Bydgoszcz, uczestniczka 5. sztafety mistrzostw Europy Iga Baumgart Tomasz Czachorowski
Dzięki sukcesom polskich lekkoatletów na mistrzostwach Europy w Zurychu - 12 medali, w których udział mieli także bydgoszczanie można się wkrótce spodziewać konkretnych inwestycji z korzyścią dla dyscypliny i mieszkańców Bydgoszczy.

Mistrzostwa Europy w Zurychu zakończyły się triumfem biało-czerwonych. 12 medali (2, 5, 5) i 37 miejsc zawodników w wąskich finałach były najlepszym występem Polaków od 48 lat. Swój udział mieli także bydgoszczanie, którzy zdobyli jeden srebrny medal i zajęli cztery punktowane miejsca. Wczoraj prezydent Rafał Bruski zaprosił na spotkanie do ratusza lekkoatletkę BKS i czwórkę zawiszan wraz z trenerami. Na uroczystość nie mogli przybyć Marcin Lewandowski i Dominik Bochenek.

- Lekkoatleci potwierdzili, że ta dyscyplina jest już symbolem miasta - mówił prezydent. - Starty naszych zawodników wywołują wielkie emocje i wzruszenia. Przykład Pawła Wojciechowskiego pokazuje, jak zawodnikowi spadł kamień z serca, kiedy znów stanął po kilku latach przerwy na podium mistrzowskiej imprezy. Sukcesy młodszych kategorii wiekowych Zawiszy - wygrane klasyfikacje drużynowe w juniorach na mistrzostwach Polski i Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w juniorach młodszych pokazują ciągłość pracy szkoleniowej i potwierdzają, że tu nie ma przypadku.

Iga Baumgart, która startowała w sztafecie 4x400 m, przyznała, że do reprezentacji zakwalifikowała się rzutem na taśmę.
- Dopiero 4. miejsce na mistrzostwach Polski przesądziło o moim powołaniu do kadry - mówiła Iga. - W tym roku mam problemy z kontuzją kolan. W przyszłym tygodniu mam już umówiony zabieg w Łodzi. Cieszę się, że dostałam szansę startu w sztafecie w eliminacjach i pomogłam koleżankom w kwalifikacjach do finału. Awansowaliśmy na podstawie zajętego miejsca, a ja oddałam pałeczkę na dobrej pozycji. Nasza sztafeta jest bardzo młoda. Ja mam 25 lat, a jestem jedną z najstarszych zawodniczek w zespole.

Iwona Baumgart, mama i jednocześnie trenerka przyznała, że Iga ma trudny charakter na treningach, ale jednocześnie jest sumienną zawodniczką. Ta różnica pokoleń owocuje jednak kolejnymi sukcesami naszej olimpijki z Londynu.

Dariusz Kuć przez cały sezon także zmaga się z kontuzjami, a lekarze zalecają przerwę w treningach i startach. Zawodnikowi trudno było jednak zmarnować rok przygotowań i zaryzykował startując w sztafecie 4x100 m. 6. miejsce i czas 38,85 biorąc pod uwagę zakłócone przygotowania jest na pewno sukcesem.

Dariusz Kuć żałuje, że w tym sezonie zabrakło zdrowia.

- Wynik 10,22 w finale biegu indywidualnego na 100 m brązowego medalisty był w moim zasięgu - mówił Darek. - Ja już w pierwszym starcie w czerwcu w Bydgoszczy uzyskałem 10,29 pokonując trzeciego zawodnika mistrzostw Europy. Brytyjczyka Harrego Aikinsa-Aryeetego.

W sobotę z Usainem Boltem

Dariusz Kuć w sobotę został zaproszony na 5. Memoriał Kamili Skolimowskiej w Warszawie, w którym główną gwiazdą ma być jamajski supersprinter Usain Bolt.

- Cieszę się, że wystartuję na Stadionie Narodowym, ale nie wiem czy uda mi się pobiec w jednym biegu z Boltem. - Wszyscy uczestnicy prócz megagwiazdy wystąpią w eliminacjach, a Jamajczyk od razu w finale. Przyznam, że trudno się biega z gwiazdą Królowej Sportu, bo robi on wokół siebie dużo szumu i ciężko jest się skoncentrować.

Podwyższą halę dla Pawła?

- Sukcesy sportowców przekładają się na wzrost zainteresowania tą dziedziną życia mieszkańców - mówił prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski. - Na stadionie Zawiszy przy ulicy Sielskiej budujemy bieżnię lekkoatletyczną 4-torową na łukach i 6-torową na prostych. 80-tysięczny Fordon to kopalnia diamentów dla sekcji, nie tylko lekkoatletycznej.

Trener Roman Dakiniewicz przyznał, że aby Paweł mógł trenować w hali i przygotowywać się do skoków na 6 metrów potrzebne byłoby podwyższenie wysokości ścian krytej bieżni. Hala na rozbiegu ma 4,85 metra, a tyczka Pawła 5,20. Rozbieg Pawła zajmuje około 40 metrów i zawodnik pokonuje tę drogę z nieprawidłowo ułożoną tyczką.

Prezydent Rafał Bruski wspólnie z prezesem Stowarzyszenia Lekkoatletycznego WKS Zawisza Sebastianem Chmarą podejmą działania w celu przeprowadzenia inwestycji podwyższającej wysokość krytej bieżni, tak aby to Paweł Wojciechowski był pierwszym polskim skoczkiem, który pokona wysokość 6 metrów. Lepsze baza z pewnością pomogłaby także innym zawodnikom w klubie i kraju.

Wyniki bydgoszczan na ME w Zurychu

Paweł Wojciechowski - (Zawisza, skok o tyczce) - srebrny medal 5,70.
Marcin Lewandowski - (Zawisza, bieg na 800 m) - 5. miejsce - 1.45,78.
Iga Baumgart - (BKS, sztafeta 4x400 m) - 5. miejsce, bydgoszczanka biegła w el. (3.29,79).
Dariusz Kuć - (Zawisza, sztafeta 4x100 m) - 6. miejsce 38,85 sek.
Dominik Bochenek - (Zawisza, bieg na 110 m ppł) - odpadł w eliminacjach 13,66.

Zobacz galerię: W ratuszu na słodkiej bieżni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!