Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Deska piętą achillesową reprezentacji U-16

Tadeusz Nadolski
Piotr Kulpeksza (z lewej) od wielu lat pracuje z młodzieżowymi drużynami koszykarek w Bydgoszczy. Jest także szkoleniowcem kadry.
Piotr Kulpeksza (z lewej) od wielu lat pracuje z młodzieżowymi drużynami koszykarek w Bydgoszczy. Jest także szkoleniowcem kadry. Dariusz Bloch
Na zakończonych niedawno mistrzostwach Europy koszykarek U-16 Dywizji B reprezentacja Polski zajęła piąte miejsce. To oznacza, że na kolejnej imprezie nie zagra w elicie w tej kategorii wiekowej.

Do Dywizji A awansowały trzy najlepsze ekipy turnieju w Tallinnie - Niemcy, Holandia i Anglia.

Trenerem naszej kadry jest bydgoski szkoleniowiec Piotr Kulpeksza (asystent Tomasza Herkta w Artego, prowadził także zespół Basketu 25 w I lidze).

Kluczowe dla końcowego wyniku imprezy były dwie porażki - z Holandią i Anglią. Co zadecydowało o tym, że nie udało się wywalczyć kwalifikacji do Dywizji A?

Z Holenderkami przegraliśmy trzema punktami, z Angielkami po fatalnie rozegranej końcówce - trzynastoma. Te wyniki są nieco mylące, bo myślę, że to właśnie z drużyną z Wysp Brytyjskich byliśmy bliżej zwycięstwa. Oba mecze były bardzo ciężkie dla nas, tym bardziej, że z różnych względów do Tallinna nie mogłem zabrać wszystkich wyróżniających się dziewczyn w tej kategorii wiekowej. W sumie w domu zostały cztery najlepsze koszykarki - można śmiało powiedzieć z pierwszej piątki. Ewa Bacik, córka znanego przed laty Mariusza Bacika, dostała zapalenia trzustki, choroby niezwykle rzadko występującej w tym wieku. Na szczęście, wygląda na to, że wszystko skończy się dobrze i będzie mogła kontynuować karierę. Ewa grała u nas na piątce, więc jej brak był dla nas olbrzymim osłabieniem po koszem. Dwie kolejne dziewczyny z gry wyeliminowały kontuzje, a Natalia Gwizdała z MUKS Bydgoszcz nie dołączyła do reprezentacji, bo wybrała... rozgrywki szkolne. Jest ona chyba najlepszą obecnie niską skrzydłową w Polsce, więc jej nieobecność stworzyła sporą lukę na tej pozycji.
Reasumując. O tych porażkach zadecydowała nasza słabość pod tablicami. Wzrostem i siłą fizyczną przeciwniczki biły nas na głowę, niszczyły nas na deskach. Deskę przegrywaliśmy dwudziestoma zbiórkami. Nic nie dało, że wszystkie założenia obrony realizowaliśmy bardzo dobrze. Poza tym w tych spotkaniach mieliśmy dwanaście i szesnaście strat, co w tej kategorii wiekowej jest wynikiem znakomitym. Co z tego, skoro nie mogliśmy wypracować sobie czystych pozycji rzutowych, zwłaszcza pod koszem.

Plusem było to, że w turnieju z dobrej strony pokazała się skrzydłowa Basketu 25 Klaudia Niedźwiedzka...

Klaudia grała w naszym klubie w I lidze i w rywalizacji juniorek. Miała więc tych meczów nie za dużo jak na swój wiek. Sezon skończyła wcześniej niż koleżanki, które rywalizowały w mistrzostwach Polski, miała czas na wypoczynek. To było widać. Zagrała świetny turniej. Rzadko się zdarza, by z piątej w kolejności reprezentacji wybierano zawodniczkę do pierwszej piątki turnieju.

Na koniec przenieśmy się na nasze bydgoskie podwórko. Basket 25 spadł z pierwszej ligi. Gdzie będzie grał w nowym sezonie?

Na pewno nie na zapleczu ekstraklasy, bo na to nie jesteśmy przygotowani organizacyjnie. Pewnie zagramy w II lidze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!