Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Szombierski ponownie katem Polonii?

Redakcja
W ostatniej kolejce sezonu zasadniczego żużlowcy Polonii podejmować będą ŻKS ROW (niedziela, godz. 14.00). Rybniczanie zapowiadają, że zepchną nasz zespół do strefy barażowej. W wygranej ma im pomóc „Szumina”.

Polonia przegrała w piątek w Daugavpils, nie wywalczyła nawet bonusa i wiadomo, że nie pojedzie w tym sezonie w fazie play-off. Wiadomo także, że nie zajmie 8. miejsca, które oznacza bezpośredni spadek do II ligi. Bydgoszczanom pozostaje walka o uniknięcie 7. pozycji, która skutkuje koniecznością odjechania barażowego dwumeczu z wicemistrzem II ligi.
[break]

Jest kilka wariantów, które pozwolą znaleźć się w bezpiecznej strefie (miejsca 5-6). Jeżeli podopieczni Jacka Woźniaka nie chcą oglądać się na innych, muszą pokonać ŻKS ROW minimum 46:44. Taki wynik padł na Śląsku i nikt nie dostanie bonusa. Obie ekipy zrównają się punktami, ale o wyższym miejscu Polonii w tabeli przesądzi lepszy bilans małych oczek.

Jeśli Polonia wygra różnicą 1 punktu (np. 45:44), zremisuje bądź przegra, będzie musiała liczyć na porażkę lub remis Lokomotivu w Lublinie (na Łotwie było 45:45). Problem w tym, że KMŻ jest już zdegradowany do II ligi i nie wiadomo, jaki wystawi skład i czy będzie chciał walczyć na sto procent.

- Nie zamierzamy oglądać się na innych - mówi „Expressowi” trener Jacek Woźniak. - Sumiennie przygotujemy się do meczu z Rybnikiem. Hans Andersen, Patrick Hougaard i Szymon Woźniak mają zaplanowane starty w ligach zagranicznych. Pozostali zawodnicy będą trenować w czwartek i piątek na Sportowej - dodaje opiekun Polonii.

W porównaniu z meczem w Daugavpils, w naszym składzie dojdzie najprawdopodobniej do jednej zmiany - Karola Jóźwika zastąpi Bartosz Bietracki.

Rafał Szombierski
Jarosław Pabijan

„Rekiny”, choć nie będą faworytem, buńczucznie zapowiadają, że w niedzielę zepchną nasz zespół do strefy barażowej. Działacze z Rybnika twierdzą, że polonistom zatrzęsą się ręce i nogi na widok Rafała Szombierskiego. W trakcie sezonu 2010 „Szumina” został wyciągnięty przez Włókniarz z żużlowego niebytu (miał blisko 2-letni rozbrat ze speedwayem) i okazał się katem bydgoszczan w barażach o utrzymanie. W Częstochowie zdobył 12, a w Bydgoszczy 9 punktów, walnie przyczyniając się do spadku Polonii z ekstraligi.

Teraz sytuacja jest podobna. ROW dał swojemu wychowankowi szansę na „drugie życie”, wypożyczając go w trakcie sezonu z Włókniarza Częstochowa (pod Jasną Górą nie miał szans na jazdę). Jak na razie Szombierski wystąpił w 6 meczach Nice Polskiej Ligi Żużlowej i uzyskał w nich średnią 1,86 pkt/bieg.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!