Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spadkowicz z elity nie dał Alfie szans

Redakcja
W rugby, bez względu na wynik, zawsze gra się do upadłego
W rugby, bez względu na wynik, zawsze gra się do upadłego Dariusz Bloch
„Byki” pojechały do Lublina w mocno okrojonym składzie. Budowlani okazali się bezlitośni i wygrali 98:0. Mimo porażki, nasz zespół może być zadowolony ze swojej postawy w pierwszej rundzie sezonu zasadniczego I ligi rugby.

Mecz spadkowicza z ekstraligi z Alfą Bydgoszcz rozegrano awansem w ramach 5. serii spotkań.

- Choroby i kontuzje wyeliminowały kilku zawodników z podstawowego składu. Poza tym, z uwagi na spory dystans do pokonania musieliśmy wyruszyć dzień przed meczem i nie wszyscy mogli pozwolić sobie na tak długą nieobecność w pracy - relacjonuje „Expressowi” Jakub Nowacki, gracz Alfy. - Skład mieliśmy więc mocno okrojony. Wynik słaby, ale starań nikt nam nie może odmówić, bo w rugby nigdy nie ma odpuszczania - zakończył.

Bydgoszczanie zakończyli pierwszą część sezonu zasadniczego z dorobkiem 11 punktów i mogą z optymizmem spoglądać w przyszłość. Zwłaszcza, że będą gospodarzami pozostałych pojedynków.

W kolejnym meczu „Byki” zmierzą się ze Skrą Warszawa. Spotkanie odbędzie się 8 lub 9 listopada w Stablewicach k. Unisławia. Na stadionie przy ul. Sielskiej w Fordonie trwa remont i nasi rugbyści pojawią się na nim dopiero wiosną 2015 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!