Mecz spadkowicza z ekstraligi z Alfą Bydgoszcz rozegrano awansem w ramach 5. serii spotkań.
- Choroby i kontuzje wyeliminowały kilku zawodników z podstawowego składu. Poza tym, z uwagi na spory dystans do pokonania musieliśmy wyruszyć dzień przed meczem i nie wszyscy mogli pozwolić sobie na tak długą nieobecność w pracy - relacjonuje „Expressowi” Jakub Nowacki, gracz Alfy. - Skład mieliśmy więc mocno okrojony. Wynik słaby, ale starań nikt nam nie może odmówić, bo w rugby nigdy nie ma odpuszczania - zakończył.
Bydgoszczanie zakończyli pierwszą część sezonu zasadniczego z dorobkiem 11 punktów i mogą z optymizmem spoglądać w przyszłość. Zwłaszcza, że będą gospodarzami pozostałych pojedynków.
W kolejnym meczu „Byki” zmierzą się ze Skrą Warszawa. Spotkanie odbędzie się 8 lub 9 listopada w Stablewicach k. Unisławia. Na stadionie przy ul. Sielskiej w Fordonie trwa remont i nasi rugbyści pojawią się na nim dopiero wiosną 2015 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Krychowiak zjadł fikuśnego gołąbka za 800 złotych! Polskie mu nie smakują?
- 50-letnia Kasia Kowalska pokazała wdzięki w odważnej mini. Zbieramy szczęki z podłogi
- Ile Tomaszewska zaoszczędziła na wyprawce dla córki? Sprawdziliśmy!
- Młodzieżowa Magde Femme zaskakuje stylizacją. Dawno nie pojawiała się publicznie!