Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarna przyszłość czarnego sportu?

Redakcja
Leszek Tillinger, Józef Gramza i Andrzej Polkowski nie przekonali Macieja Zegarskiego i innych radnych z Komisji Sportu
Leszek Tillinger, Józef Gramza i Andrzej Polkowski nie przekonali Macieja Zegarskiego i innych radnych z Komisji Sportu
Komisja Sportu Rady Miasta debatowała nad przyszłością żużla w Bydgoszczy. Polonia pilnie potrzebuje 1,5 mln złotych. Nie udało się przekonać radnych do pomocy...

Obecny dług to po części konsekwencja nieudolnych rządów prezesa Jarosława Deresińskiego. Pełnił tę funkcję w sezonie 2013 i pozostawił po sobie 1,7 mln złotych zaległości. Jego następca, Andrzej Polkowski spłacił zobowiązania z pieniędzy na sezon 2014.

W konsekwencji już na starcie wiadomo było, że sporym sukcesem okaże się zbilansowanie budżetu za 2014 rok. Na domiar złego, wycofał się sponsor strategiczny, który miał dać 350 tysięcy złotych.

- Szukaliśmy innego sponsora dla drużyny ligowej, ale przeszkadzała w tym fatalna atmosfera wokół klubu. Wszędzie słyszeliśmy: „przyjdźcie później, gdy sytuacja się uspokoi” - tłumaczył Andrzej Polkowski, prezes ŻKS Polonia SA podczas spotkania z radnymi zasiadającymi w Komisji Sportu.

I dodawał: - Staraliśmy się ograniczać wydatki. Dla przykładu: w administracji pracowały trzy osoby mniej niż w 2013 roku.

Sporą stratą zakończyła się także organizacja Grand Prix oraz barażu i finału Drużynowego Pucharu Świata (przesądziła o tym fatalna frekwencja).

- Liczyliśmy na zarobek, może niewielki, ale miał być zysk - powiedział Leszek Tillinger, dyrektor organizacyjny GP i Pucharu Świata

Polonia ma teraz zobowiązania wobec banku (obsługa kredytu, który trzeba zacząć spłacać), Anglików z BSI (za organizację Drużynowego Pucharu Świata) oraz różnych instytucji i firm (np. ochroniarskiej). Są też zaległości wobec zawodników. Wprawdzie większość została już uregulowana, ale część przepisano na początek tego roku (żużlowcy zgodzili się, podpisując porozumienia).

Klub poprosił o pomoc miasto (ma 98 procent udziałów w żużlowej spółce). Do końca lutego potrzeba 1,5 mln złotych.

- Kiedy rok temu obejmowałem stanowisko prezesa, finanse spółki nie były zbilansowane na zero. Teraz jest na to szansa - mówił Polkowski.

- Proszę o dokapitalizowanie spółki - dodawał Józef Gramza, przewodniczący rady nadzorczej.

Radni z Komisji Sportu nie dali się jednak przekonać.

- Od 2009 roku Polonia przychodzi z prośbą o zasypanie dziury w budżecie. Kolejni działacze obiecują, że to już ostatni raz. Potem okazuje się, że coś się „nie spięło”. I sytuacja powtarza się co roku. Jaką mamy gwarancję, że teraz nie będzie podobnie? Co mamy powiedzieć innym klubom? Komu zabrać, aby dać Polonii? - mówił wyraźnie wzburzony Maciej Zegarski, przewodniczący Komisji Sportu.

Wtórowali mu inni radni, zwłaszcza, kiedy okazało się, że budżet przygotowany na 2015 rok też jest mocno naciągnięty. Ma wynieść ok. 2,8 miliona złotych, przy planowanych wydatkach rzędu 2,7 mln.

Przypomnijmy, że nad klubem wisi jeszcze bankowa pożyczka w wysokości 2,4 miliona złotych. Pierwsza rata, 400 tys. zł, ma być spłacona do końca tego roku.

- Nie zyskałem przekonania, co do pomocy dla Polonii... - otwarcie przyznał Piotr Tomaszewski, skarbnik miasta, który przysłuchiwał się debacie.

Ostatecznie Komisja Sportu Rady Miasta nie podjęła decyzji w sprawie pomocy żużlowej spółce. Sprawą zajęła się także obradująca wczoraj późnym wieczorem Rada Sportu (organ doradczy prezydenta). Przedstawiciele bydgoskich klubów, którzy wchodzą w skład Rady Sportu, również wstrzymali się z poparciem.

Co teraz? Budżet miasta jest już uchwalony. Aby ratować żużel, komuś trzeba zabrać kasę. Na środowej sesji Rady Miasta może zostać zgłoszony wniosek o dokapitalizowanie spółki. Z naszych informacji wynika, że żaden radny wniosku nie zgłosi (musiałby wskazać źródło finansowania Polonii z budżetu miasta). Na autopoprawkę dot. dokapitalizowania może się zdecydować Rafał Bruski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!