Żużlowe środowisko długo czekało na decyzję w sprawie Darcy'ego Warda. Ostatecznie Australijczyk został zawieszony na 10 miesięcy, a kara jest liczona od daty Grand Prix w Daugavpils. Ward ma wrócić do ścigania 28 czerwca.
Sprawa dwukrotnego IMŚJ ciągnęła się przez wiele tygodni. Ogłoszenie ostatecznej decyzji odwlekano kilka razy, a niedawno pojawiła się informacja, jakoby wyrok miał zapaść 16 marca. Termin ten nie był jednak przesądzony z powodu niejasności z Kodeksem Antydopingowym FIM.
Ostateczną decyzję przedstawiono 26 lutego. Ward będzie mógł więc zostać zgłoszony do rozgrywek w Polsce między 15 a 31 lipca, gdyż wtedy będzie otwarte okienko transferowe. Nie jest jednak jasne, czy żużlowiec z Australii będzie mógł już wcześniej parafować umowę z KS Toruń.
- Wydaje mi się, że możemy z nim podpisać umowę. Możemy go nawet zgłosić, ale on nie zostanie po prostu potwierdzony. Tak my rozumiemy regulaminy. Kto wie, może znowu pojawi się ciekawa sprawa do rozstrzygnięcia - tłumaczył Jacek Gajewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu