26-letni Artur Pacek pochodzi ze Słupska, studia kończył na gorzowskim wydziale Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu. Ostatecznie osiadł w Bydgoszczy. Jest trenerem, specjalistą od przygotowania fizycznego, motorycznego koszykarzy, pracuje nad poprawą ich wydolności. Sam grał na poziomie II i III ligi, ale - jak przyznaje - zabrakło mu talentu, by zrobić większą karierę.
Szukał więc w baskecie innego miejsca dla siebie, innej inspiracji.
- W internecie znalazłem nazwisko Tima Grovera z Attack Athletics, personalnego trenera wielu gwiazd NBA, między innymi Michaela Jordana od 1989 roku, z którym pracował piętnaście lat. Obecnie Grover prowadzi takich zawodników jak Kobe Bryant i Dwyane Wade. Przełamałem i się po prostu napisałem do niego maila, że chciałbym zobaczyć, jak wygląda jego praca, a w przyszłości zamierzam otworzyć taką placówkę jak on. Odpisał, że jeśli jestem zainteresowany, to mogę przyjechać. To było dla mnie olbrzymie przeżycie, bo nigdy wcześniej nie byłem za granicą - powiedział nam Pacek.
Trudno się dziwić, że nie zastanawiał się ani przez chwilę. Poleciał do Chicago, gdzie w czasie przerwy między rozgrywkami w ośrodku prowadzonym przez Grovera na co dzień trenuje wielu zawodników, nie tylko z NBA, ale także w Euroligi. Pacek spędził tak pół roku pełniąc funkcję jednego ze szkoleniowców.
- Niemal każdy, kto uprawiał koszykówkę gdzieś w głębi serca chciałby trafić do NBA. Oczywiście udaje się to nielicznym. I proszę sobie wyobrazić, że na jednej z popołudniowych sesji na parkiecie było dziewięciu koszykarzy z najlepszej ligi na świecie. Brakowało jednego, by rozegrać sparing. I wówczas Tim Grover powiedział - przebieraj się, wchodzisz na boisko. Mogę więc powiedzieć, że nie grałem w NBA, ale z zawodnikami z NBA tak - wspomina Artur.
Po tych doświadczeniach za oceanem postanowił, że chce dalej robić to samo, by móc realizować swoją miłość do koszykówki. I tak powstał Getbetter, którą prowadzi wspólnie z przyjacielem Konradem Kaźmierczykiem.
Rozpoczęli od organizacji campu dla koszykarzy z ekstraklasy. W pierwszym dwutygodniowym obozie wzięli udział m.in. tacy gracze jak Jakub Dłoniak, Paweł Kikowski. Szybko zdobyli uznanie. Informacje o ich profesjonalizmie rozchodziły się po całym kraju. W kolejnym roku mieli już 6 tygodni pracy z ponad 50 zawodnikami, w następnym zjawiło się około 100 koszykarzy z reprezentantami kraju włącznie. Cały czas też pracuje z zawodnikami Astorii.
Artur nie spoczywał na laurach.
- Cały czas się dokształcałem, to jest niekończący się proces, trzeba się rozwijać, świat idzie do przodu - wyjaśnia.
W 2012 roku otrzymał kolejną niezwykłą propozycję od Tima Grovera, który wówczas pracował z Kobe Bryantem w kadrze USA na olimpiadzie w Londynie, by przylecieć do niego do stolicy Wielkiej Brytanii.
- W tym momencie spełniło się moje największe marzenie. Nie jestem z pokolenia, które pamięta grę na żywo Michaela Jordana. Dla mnie takim idolem i autorytetem jest właśnie obrońca Los Angeles Lakers. Nie zastanawiałem się oczywiście ani przez chwilę. Spakowałem się i pojechałem do Londynu - mówi Artur Pacek. I dodaje: - Byłem blisko Kobego, jako chyba jedyny Polak wręcz go „dotykałem”. Cały czas pomagałem Groverovi, a przy okazji na żywo obejrzałem dwa mecze amerykańskiej reprezentacji.
Nasz rozmówca był pod wrażeniem profesjonalizmu, Bryanta.
- Byłem świadkiem, gdy na siłowni jeden z reprezentantów USA, nazwiska nie będę ujawniać, śmiał się i żartował, to Kobe zwrócił mu uwagę, że albo pracuje, albo wychodzi, bo oni grają tu o medale olimpiady i nie ma miejsca i czasu na wygłupy - powiedział.
Już za tydzień Artur Pacek znowu leci za ocean, gdzie weźmie udział w draft combine, który przygotowuje młodych graczy do właściwego naboru do NBA.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice