Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ogród pełen róż w konkursie „Bydgoszcz w kwiatach i zieleni”

Daria Ostrowska
Pani Wiesława jest dumna ze swego ogrodu, w którym nie brakuje jej ulubionych róż
Pani Wiesława jest dumna ze swego ogrodu, w którym nie brakuje jej ulubionych róż Nadesłane
Dom przy ulicy Mrągowskiej 12 jest ukryty jest przed światem przez otaczającą go roślinność. Ogród zachęca przechodniów do otwarcia furtki i wstąpienia.

[break]
Bydgoszczanie od lat z dumą pielęgnują swoje ogrody i pokazują je innym. Dzięki Towarzystwu Miłośników Miasta Bydgoszczy nasze miasto jest ciągle jednym z najbardziej zielonych miejsc w kraju. Konkursowi od lat patronuje „Express Bydgoski”.

Tak się zaczęło
- Do wzięcia udziału w konkursie namówiła mnie moja sąsiadka - opowiada Wiesława Biesiadzińska. - Cały ogród to nasz własny pomysł i kilka lat ciężkiej pracy, która się opłaciła. Dziś mogę się relaksować w moim wymarzonym zielonym azylu.
- Początkowo rozważaliśmy kupno działki w Szubinie, jednak ostatecznie wybraliśmy Myślęcinek - mówi pan Biesiadziński.

O każdy kwiat i krzew właściciele dbają z zaangażowaniem i troską. - Ja zajmuję się głównie kwiatami, a mąż przejął stery nad kosiarką. Moje ulubione kwiaty to róże - dodaje gospodyni. Z zadowoleniem pokazuje okazałe pnącza przeróżnych odmian różanych krzewów. Większość z nich jest wyższa od człowieka. - Proszę powąchać! W żadnej kwiaciarni kwiaty tak nie pachną!
Wiosną w ogrodzie przy ul. Mrągowskiej prym wiodą tulipany, jesienią zaś turki i pelargonie. W rogu, nieopodal altany, rośnie okazały rododendron. Naprzeciw krzew magnolii.

Moje inspiracje
Pani Wiesława, projektując ogród, nie wzorowała się na podręcznikach i modnych katalogach. - Razem z mężem zachwyciliśmy się ogrodem w Dobrzycy. Jest to chyba jedyna moja mała inspiracja - przyznaje.
Wokół płotu dominują tuje i pojedyncze świerki. Tworzą naturalny żywopłot. Krzewy ozdobne i klomby kwiatowe oddzielone są od trawnika kamiennym obramowaniem. Właściciele podsypali rośliny korą i białymi kamyczkami.
- Często, będąc w sklepie, kupuję kwiat, który mi się spodoba - dodaje pani Wiesława. - Wieczorami w zacienionej altanie organizujemy grille. Ucztując przy stole, można podziwiać fontannę - kulę. Lubimy zapraszać sąsiadów i znajomych. Chcemy, żeby razem z nami mogli odpocząć po tygodniu pracy. Ich uznanie i pochwała to dla nas najlepsza nagroda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!