Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrz olimpijski był pod wrażeniem bydgoskiego turnieju

Redakcja
sala bokserska Zawiszy  memoriał Edwarda Rinke – obrazek z finałówmemoriał Edwarda Rinke Boks 48kg Dobaghyan Armen zawisza-Molenda Damian pomorzanin toruń
sala bokserska Zawiszy memoriał Edwarda Rinke – obrazek z finałówmemoriał Edwarda Rinke Boks 48kg Dobaghyan Armen zawisza-Molenda Damian pomorzanin toruń Dariusz Bloch
Walka Eryka Apresyana (Zawisza Bydgoszcz) z Piotrem Szczukowskim z Chojnic była ozdobą 16. edycji Międzynarodowego Memoriału Edwarda Rinke, który odbył się nad Brdą.

Edward Rinke to postać doskonale znana pięściarskim kibicom w regionie. Największe sukcesy odnosił przed II wojną światową. W 1935 roku, w barwach Polonii Bydgoszcz, został mistrzem Pomorza w wadze koguciej. Walczył jako reprezentant Bydgoszczy w meczach z Gnieznem, Grudziądzem, Toruniem. W czasie okupacji został aresztowany przez gestapo, był więźniem m.in. obozu koncentracyjnego w Mauthausen. Po wyzwoleniu wrócił do boksu, początkowo jako zawodnik, a od 1949 roku także jako trener (współpracował m.in. z legendarnym Feliksem Stammem). Zmarł w 1999 roku w wieku 82 lat.

W miniony weekend rozegrano 16. Międzynarodowy Memoriał Edwarda Rinke. Na ringu bydgoskiego Zawiszy bili się zawodnicy z Litwy, Białorusi, Rosji i Polski. Rywalizowano w czterech kategoriach wiekowych: młodzik, kadet, junior, młodzieżowiec.

W niedzielnych finałach wystąpiło sześciu pięściarzy z Bydgoszczy. Walki wygrali: Eryk Apresyan (kategoria 70 kg, kadet, Zawisza), Filip Bejna (63 kg, kadet, Zawisza) oraz Jakub Pytliński (60 kg, kadet, Astoria).

Z ringu pokonani schodzili: Arman Dabaghyan (48 kg, kadet, Zawisza), Fabian Braniecki (48 kg, młodzik, Zawisza) i Jakub Pietrzak (66 kg, kadet, Zawisza).

Najlepszym bokserem imprezy wybrano Eryka Apresyana (w tym roku zdobył m.in. srebro mistrzostw Europy juniorów i brąz mistrzostw świata juniorów).

- Finałowa walka Apresyana z Piotrem Szczukowskim z Chojnic była ozdobą turnieju. Pojedynek stał na światowym poziomie, a kibice, których było nadspodziewanie dużo, co chwilę nagradzali pięściarzy owacjami. Rywal był wprawdzie dwa razy liczony, ale mocno postawił się Erykowi. Ostatecznie nasz zawodnik wygrał jednogłośnie na punkty - powiedział „Expressowi Bydgoskiemu” Tadeusz Januszewski, prezes sekcji bokserskiej Zawiszy.

Gościem honorowym zawodów był Jerzy Rybicki, mistrz (1976) i brązowy medalista (1980) igrzysk olimpijskich.

- Jestem obecny na wielu turniejach, ale ten w Bydgoszczy jest zdecydowanie najlepszy. Walki stały na wysokim poziomie - ocenił Rybicki.

Dodajmy, że impreza doszła do skutki dzięki wsparciu Urzędu Miasta Bydgoszczy oraz Urzędu Marszałkowskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!