Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Show Zielińskich w Mroczy

Redakcja
Od lewej Adrian Zieliński, Waldemar Gospodarek (prezes sekcji), Tomasz Zieliński
Od lewej Adrian Zieliński, Waldemar Gospodarek (prezes sekcji), Tomasz Zieliński Tomasz Czachorowski
Dwa złote medale zdobyli bracia Adrian i Tomasz Zielińscy podczas mistrzostw Polski, które od piątku trwają w Mroczy.

Zawodnicy walczą do niedzieli o medale, ale przede wszystkim o kwalifikacje na igrzyska olimpijskie. Wśród mężczyzn do podziału są cztery przepustki, a wśród kobiet jedna. O ich wywalczeniu decyduje nie tylko wynik indywidualny w danej kategorii, ale także miejsce w jakie mogą zająć Polacy w pozostałych kategoriach.

- Mam trzech pewniaków i jedno wolne miejsce - mówił w TVP Sport przed rozpoczęciem mistrzostw Ryszard Soćko, trener kadry seniorów.

Zdaniem prezesa PZPC Szymona Kołeckiego pewniacy to: Adrian Zieliński (Zawisza), Bartłomiej Bonk i Arkadiusz Michalski. Do jedynego miejsca kandydują: Tomasz Zieliński (Zawisza), Krzysztof Zwarycz i Krzysztof Szramiak.

Wyniki na pomoście podważyły typy prezesa i selekcjonera. Tomasz startował w konkurencji 94 kg, a Adrian z lekką nadwagą (ważył 97,5 kg) do 105 kg.
Tomasz prowadził na pomoście także pojedynek o igrzyska z Łukaszem Grelą. Już po rwaniu miał 6 kg przewagi nad rywalem. Uzyskał wynik 177 kg, który jest jego nowym rekordem życiowym. Po podrzucie powiększył przewagę w dwuboju (390 kg) do 18 kg nad rywalem. To nokaut i zasłużenie zdobył złoto. Atak na rekord życiowy w podrzucie - 218 kg nie powiódł się, choć sztanga wisiała już na barkach zawodnika.

- W rwaniu rozkręcałem się z próby na próbę. W podrzucie w trzecim podejściu zabrakło mi tlenu. W sali rozgrzewkowej była klimatyzacja. Na hali chyba ktoś ją wyłączył - mówił dla TVP Sport szczęśliwy Tomasz.

W kategorii do 105 kg faworytami byli brązowy medalista igrzysk w Londynie Bartłomiej Bonk - pierwszy start po grudniowej operacji biodra i Arkadiusz Michalski, z którymi o złoto starał się walczyć najlżejszy w tej wadze mistrz olimpijski Adrian Zieliński. Wychowanek Tarpana Mrocza, od stycznia wraz z bratem w Zawiszy Bydgoszcz, już po rwaniu objął prowadzenie. Podniósł 188 kg (o 8 kg poprawił rekord życiowy), a najgroźniejsi rywale Michalski uzyskał tylko 175 kg, a Bonk spalił rwanie i zrezygnował z udziału w zawodach. W podrzucie Adrian uzyskał 221 kg tyle samo co Arkadiusz Michalski, który zdobył srebrny medal. Po zsumowaniu wyników Adrian uzyskał w dwuboju 409 kg (188+221), a najgroźniejszy rywal Michalski 396 (175+221).

- Żałuję, że nie podniosłem 225 kg, co udaje mi się na treningach. Ze zbiciem wagi do 94 kg nie będę miał problemów, bo do startu w Rio pozostało jeszcze 6 tygodni. Cieszę się, że podniosłem dziś i wszedłem do klubu zawodników, którzy osiągnęli w dwuboju 400 kg.

Gratulacje dla trenerów klubowych Zawiszy Jerzego Śliwińskiego i Piotra Wysockiego oraz prezesa sekcji Waldemara Gospodarka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!