Mało tego, już w inauguracyjnej kolejce na naszych boiskach wydarzyło się tyle ciekawych rzeczy, że fani futbolu nie mogą narzekać. Choć nie wszystko było tak jak należy.
Na przykład pokrzywdzeni mogą się czuć kibice i piłkarze Jagiellonii, którzy co prawda zremisowali na Łazienkowskiej – co już jest na pewno sukcesem – ale mogli przecież wygrać, gdyby nie arbiter.
I to nie byle jaki! Szymon Marciniak, nasz sędziowski rodzynek na Euro, we Francji wstydu nam nie przyniósł, jednak sezonu w ekstraklasie dobrze nie rozpoczął.
Nobody’s perfect - może się tłumaczyć arbiter z Płocka i już tym mógłby się obronić, ale na szczęście nie poszedł w zaparte. Poszedł dalej, aż do szatni piłkarzy „Jagi”, gdzie przeprosił za niepodyktowanie ewidentnego rzutu karnego.
Nikt nie jest doskonały i każda decyzja jest obarczona jakimś tam procentem pomyłki, że można było zrobić coś inaczej. Na przykład trener naszych siatkarzy Stephane Antiga w swoich powołaniach na igrzyska w Rio pominął środkowego Marcina Możdżonka, który wielokrotnie odgrywał w drużynie narodowej nieocenioną rolę.
Kiedyś Francuz „odstawił” Bartosza Kurka i dobrze to zrobiło drużynie. Final Six Ligi Światowej Antiga przegrał, ale jeśli biało-czerwoni powalczą w Brazylii o medale, to się obroni.
Poczekajmy zatem trzy tygodnie, albo troszkę więcej. Wtedy będziemy mądrzejsi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas