Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga zmienia się dla kibiców, ale zawodnicy kręcą nosem

Redakcja
Adam Pattantyus
Adam Pattantyus Dariusz Bloch
Spore zmiany w Superlidze tenisa stołowego mężczyzn. Nie będzie już wtorkowych terminów kolejek oraz meczów trwających ponad 3,5 godziny.

Z opublikowanego terminarza wynika, że sezon 2016/2017 rozpocznie się 9 września (Zooleszcz Gwiazda podejmie Dartom Bogorię Grodzisk Maz.), a mecze odbywać się będą wyłącznie w piątki.

- To ukłon w stronę kibiców - komentuje w rozmowie z "Expressem Bydgoskim" Zbigniew Leszczyński, główny sponsor, menedżer i zawodnik Zooleszcz Gwiazdy Bydgoszcz, ósmej drużyny minionego sezonu. - Władze ligi mają nadzieję, że początek weekendu przyciągnie więcej osób do hal.

Inny ukłon w stronę fanów to krótszy czas trwania spotkań. Tylko trzy pierwsze pojedynki rozgrywane będą do trzech wygranych setów. Triumfatorem ewentualnego czwartego i piątego pojedynku zostanie zawodnik, który zwycięży dwie partie. Dzięki temu cały mecz ma trwać maksymalnie ok. 2,5 godziny. Ma to zapobiec sytuacji, gdy końcówkę przedłużającego się spotkania obserwowała garstka ludzi na trybunach.

Z tych ostatnich zmian kibice będą zapewne zadowoleni, ale pingpongiści narzekają.

- Zawodnicy mają swój rytm gry; są przyzwyczajeni, że zawsze rywalizują do trzech wygranych setów. To trochę tak, jakby wyścigi nominowane w meczu żużlowym miały być rozgrywane na dystansie 3 okrążeń - kontynuuje główny darczyńca bydgoskiego zespołu oraz wielki sympatyk czarnego sportu. - Adam Pattantyus [Węgier występujący w bydgoskiej drużynie - red.] był bardzo niezadowolony, gdy dowiedział się o tych zmianach. On ma defensywny styl gry, którym męczy rywala. Dzięki temu wiele pojedynków wygrywa w stosunku 3:2. Teraz nie będzie miał czasu na męczenie przeciwnika w decydujących pojedynkach meczu. Możemy na tym stracić...

Leszczyński miał inne pomysły na skrócenie spotkania.

- Przeanalizowałem i okazało się, że set trwa często 30 minut, z czego „czystej gry” jest zaledwie 7. Proponowałem, by ograniczyć czas na wykonanie serwisu oraz możliwość wycierania się ręcznikiem. Kiedy byłem w Londynie na mistrzostwach świata w ping-pongu [gra się rakietkami bez okładzin - przyp. red.] mogłem wytrzeć się tylko raz w trakcie seta. Gdyby zaakceptowano moje propozycje, wszystkie pojedynki mogłyby nadal być rozgrywane do 3 wygranych partii, a mecz nie trwałby dłużej niż 2,5 godziny. Niestety, zdecydowano się na inne rozwiązania. Zobaczymy, co z tego wyniknie - kończy Zbigniew Leszczyński.

Nie zmieni się punktacja meczowa, która będzie identyczna jak w siatkówce. Drużyna, która wygra 3:0 lub 3:1 dopisze sobie 3 punkty, zwycięstwo 3:2 warte będzie 2 oczka, porażka 2:3 to 1 pkt.

W Superlidze wystąpi 12 drużyn. Po fazie zasadniczej (22 kolejki) cztery czołowe ekipy zagrają w play-off o medale, dwie ostatnie zostaną zdegradowane do I ligi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!