Po 7. kolejce, która potrwa od piątku do niedzieli, nastąpi dwutygodniowa przerwa przeznaczona na reprezentacje. Czy własciciel zespołu Radosław Osuch będzie szukać w tym czasie nowego trenera, czy jednak Paixao się ostanie?
Jak po 0:2 z Lechią tłumaczył się portugalski szkoleniowiec?
- Wiem, że po przegranych, to trener jest najbardziej atakowany, ale pracujemy dopiero ze sobą dwa miesiące, w takim czasie nie da się zbudować dobrego zespołu. Wiadomo, jest teraz trudno, ale nie poddajemy się. Na początku wygraliśmy przecież Superpuchar. Brakuje nam trochę szczęścia, ale tylko ciężka praca przyniesie efekty. Jeśli ktoś myśli, że zrezygnuję, to jest w błędzie, chcę pracować. Mój kontrakt jest ważny, musimy wyciągnąć wnioski.
A bramkarz Grzegorz Sandomierski nie owijał w bawełnę:
- Ciężko powiedzieć co się dzieje. W pierwszej połowie uważam, że graliśmy bardzo dobrze, stworzyliśmy sobie kilka dogodnych sytuacji i powinniśmy prowadzić. W drugiej połowie pojawiały się już błędy, takie jak od początku sezonu. Błędy w ustawieniu, jakieś rozprężenie, zawodnik biegnie 20 metrów sam na sam, tak nie może być. Musimy złapać się za mordy, musimy się ocknąć i nie możemy klepać się już po plecach. Musimy przeprowadzić męską rozmowę w wielu językach w szatni, żeby każdy zrozumiał, bo żarty się skończyły. Tak dalej być nie może.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice