Na zakończenie roku drużyna Zawiszy szukała punktów na wyjeździe. Zaczęło się obiecująco - w 23 minucie po główce Samuela Araujo piłkę do siatki wpakował Alvarinho. Jednak dziesięć minut później Piotr Malinowski okiwał Micaela, uderzył z lewej strony z 18 metrów, a Grzegorz Sandomierski nie zdążył złapać piłki i ta wturlała się do bramki.
W drugiej połowie Podbeskidzie wykorzystało okres przewagi, w konsekwencji Bartosz Śpiączka przymierzył z 23 m trafiając tuż przy lewym słupku. Ostatni kwadrans należał do zawiszan, lecz Luisa Carlosa obrońcy zdążyli zawsze zablokować, a strzały Rafaela Porcellisa nie były na tyle precyzyjne, choć jeden był silny, by zaskoczyć Michala Peskovicia.
Ten rok Zawisza żegna na ostatnim miejscu w tabeli z dorobkiem 9 punktów (w 19 meczach!). Dramat.
W poniedziałek trener Mariusz Rumak będzie rozmawiał na temat przyszłości zespołu z szefem klubu Radosławem Osuchem.
Podbeskidzie - Zawisza 2:1 (1:1)
Bramki: Piotr Malinowski (33), Bartosz Śpiączka (71) - Alvarinho (24).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice