Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Waldemar Sagan: - Na więcej nas nie stać [ROZMOWA]

Sławomir Kabat, kris
Waldemar Sagan
Waldemar Sagan
11 przegranych z rzędu spotkań, ostatnie miejsce w tabeli, tylko 2 punkty i 7 wygranych setów - to wynik siatkarek Pałacu na półmetku rundy zasadniczej Orlen Ligi. Rozmawiamy z prezesem klubu.

Wyniki bydgoskich siatkarek w ekstraklasie są najgorsze w całej dekadzie - ostatnie miejsce, żadnego zwycięstwa. Jak ocenia Pan dotychczasowe występy? W tym tygodniu rada nadzorcza, zarząd, trener i menedżer zespołu podsumują wyniki. Już dziś mogę powiedzieć, że podobnie jak media, kibice i sponsorzy, czuję niedosyt. Zamknięcie ligi (z ekstraklasy nikt nie spada - dop. aut.) sprawiły, że kluby i prezesi mogli postawić na młodzież. Nie sądziłem, że pierwszą rundę fazy zasadniczej zakończymy bez zwycięstwa. Zdobyliśmy punkty po tie breakach z Łodzią i Rzeszowem, wygraliśmy seta z Wrocławiem, Muszyną i Piłą. Pozostałe mecze przegraliśmy po 0:3.
[break]

Przed rozpoczęciem rozgrywek mówił Pan, że budżet mamy podobny jak przed rokiem.

W poprzednim roku mieliśmy budżet w wysokości 2 mln zł, na który składają się środki pozyskiwane od sponsorów i dotacje z Urzędu Miasta. Teraz zakładamy, że będziemy mieli podobny. Zakładamy, bo jak pisał „Express” w piątek porównując rok 2014 do 2013 z Urzędu Miasta otrzymaliśmy kwotę o 512.000 zł niższą. Gdyby ktoś mnie zapytał ile klub otrzyma w roku 2015 to odpowiem, że nie wiem. Wydział Edukacji i Sportu Urzędu Miasta ogłosi konkursy i dopiero w styczniu lub lutym będziemy znali tę kwotę. Staramy się działać rozsądnie i bilansować nasze wydatki. Nie mamy długów wobec zawodniczek. Wszystkie zobowiązania realizujemy na bieżąco.

Czy skład także mamy podobny jak przed rokiem? Po dotychczasowych wynikach nadal Pan uważa, że gra rozgrywającej Marty Biedziak przypomina występy z poprzedniego sezonu Jany Sawoczkiny, czy na pozycji libero Anna Korabiec gra jak Katarzyna Wysocka, Patrycja Polak atakuje jak Tamara Kaliszuk, a Katarzyna Połeć na środku to poziom Małgorzaty Skorupy?

Mamy najmłodszy zespół w lidze - średnia wieku to 21 lat. Konstruując skład braliśmy pod uwagę, że Patrycja Polak w ekstraklasie będzie grała szósty rok, Natalia Misiuna - piąty, Zuzanna Czyżnielewska i Marta Biedziak - czwarty, Małgorzata Skorupa ma na koncie przynajmniej cztery, Julia Twardowska, Anna Korabiec i Kinga Dybek - drugi. Sądziłem, że doświadczenie ligowe pozwoli zespołowi osiągnąć lepsze wyniki. Uważam, że w tej drużynie tkwi potencjał.

Zarząd odwołał trenera - po ósmej kolejce Agatę Kopczyk zastąpił Dawid Pawlik (dotychczasowy II trener), ale pomimo, że graliśmy z drużynami z dolnej części tabeli (nie licząc Chemika Police) nadal przegrywamy.

Przyczyną rozwiązania umowy z Agatą Kopczyk były niezadowalające wyniki sportowe. Dalej będziemy ze sobą współpracować. Dawid Pawlik prowadził zespół dopiero trzy kolejki. Musimy porozmawiać na temat dalszej współpracy.

Czy stać nas na wzmocnienia?

Nie planujemy wzmocnień. Jak już wcześniej wspomniałem, uważam, że w tym zespole tkwi potencjał, który wierzę, że ujawni się jeszcze w tym sezonie. Rozgrywki toczyć się będą do maja. Nawet drużyna z ostatniej pozycji w tabeli ma szansę na awans, bo w trzecim etapie play-off między sobą będą grały zespoły o miejsca 5-12. Musimy jak najlepiej przygotować się do tych spotkań.

Od trzech lat gracie bez sponsora strategicznego...

Siatkówka żeńska stała się drogą dyscypliną. Zawodniczki prezentujące wysoki poziom sportowy mają coraz wyższe wymagania finansowe. Wszystko przez brak nowych, zdolnych, młodych zawodniczek na czym cierpi również kadra, ale to temat na inną rozmowę.

Czy w takim razie uważa Pan, że przy braku środków potrzebnych było w Pałacu do ósmej kolejki aż trzech trenerów? Może zamiast trenera od przygotowania ogólnorozwojowego warto było kupić zawodniczkę przyjmującą lub atakującą, wygrać trzy mecze i awansować o trzy miejsca w górę?

Zatrudnienie trenera od przygotowania ogólnorozwojowego staje się normą w zespołach występujących w ekstraklasie. Rzecz w tym, że zarabia on mniej niż czołowe zawodniczki ekstraklasy i rezygnacja z tej osoby w sztabie szkoleniowym nie stworzy możliwości zatrudnienia zawodniczki gwarantującej realizację wymienionych przez Pana zadań. Staraliśmy się zapewnić zespołowi optymalne warunki przygotowań - dwa obozy przed sezonem, turnieje i mecze kontrolne - wyników na razie brak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!