Tak Osielsko pożegnało Wojciecha Sypniewskiego. 28 róż za 28 lat pracy na stanowisku wójta

Z urzędu gminy znikają ci, którzy kierowali Osielskiem przez minione dekady. Najpierw pożegnał się Benedykt Leszczyński, który przez 31 lat kierował Radą Gminy Osielsko. Teraz przyszła pora na Wojciecha Sypniewskiego, który w drugiej turze wyborów musiał uznać wyższość Janusza Jedlińskiego.

Długoletni wójt Osielska pojawił się na inauguracyjnej sesji nowej kadencji rady tylko na moment, już po głosowaniach. Pogratulował swojemu następcy i nowym radnym. - Jestem pewny, że będziecie państwo pracować dla dobra mieszkańców, życzę wam wytrwałości – powiedział na pożegnanie.

Był oczekiwanym gościem na sali obrad. Przygotowano dla niego wielki bukiet róż.

- 28, czyli po jednej róży za każdy rok pracy - informował go Janusz Jedliński.

Wojciech Sypniewski także nie przyszedł na sesję z pustymi rękami. Przydźwigał raport o stanie gminy. To prezent dla nowej przewodniczącej Rady Gminy Osielsko. Z kolei swojemu następcy wręczył książki poświęcone historii miejscowości. - Są bardzo mi bliskie. Dają obraz tego, co tu kiedyś było – powiedział.

Pierwszą sesję otworzył Andrzej Matusewicz, który zadebiutował w roli radnego seniora. Obrady rozpoczęto od podsumowań wyborczych i wręczenia zaświadczeń potwierdzających zdobycie przez radnych mandatów. Ten zdobyty przez Janusza Jedlińskiego, nowego wójta Osielska, został wygaszony.

- Gminę czekają wybory uzupełniające do rady gminy - informowała obecnych urzędniczka Wioletta Dąbrowska.

Nowi samorządowcy złożyli też uroczyste ślubowanie. Nie wszyscy, tylko 13., bo na sesji zabrakło jeszcze Lucyny Balbuzy-Walkowskiej, radnej z Niemcza. Zachowania wierności prawu i tego że powierzony urząd sprawować będzie tylko dla dobra mieszkańców – obiecał też nowy wójt.

- Cieszę się, że wśród radnych są osoby, które piastowały mandat w poprzedniej kadencji, to usprawni pracę. Oczekuję owocnej współpracy z radą i mam nadzieję, że tak będzie – mówił Janusz Jedliński. Szanse na to są duże. Nowy włodarz gminy startował w wyborach z KKW Koalicja Obywatelska. Komitet ten ma w radzie zdecydowaną większość.

Na przewodniczącą nowej rady zaproponowana została radna Beata Polasik, mieszkanka Niemcza. Innych zgłoszeń nie było. Kandydatura nie wzbudziła kontrowersji. W tajnym glosowaniu radni poparli jej wybór jednogłośnie.

- Przejąć obowiązki po Benedykcie Leszczyńskim to zaszczyt, ale też wielka odpowiedzialność - podkreślała świeżo upieczona przewodnicząca rady dziękując kolegom radnym za okazane zaufanie.

Sprawnie przebiegła także procedura wyboru zastępcy przewodniczącego rady. Na to stanowisko radny Daniel Kossakowski zgłosił Pawła Kamińskiego, najmłodszego radnego w gminie Osielsko. I tym razem rajcy zgodnie powiedzieli „tak”.

Radnych czeka teraz sporo pracy. Kolejna sesja już za tydzień. Poprzedzi ją spotkanie z szefami wszystkich wydziałów UG w Osielsku. W dalszej kolejności zaplanowano zapoznawcze spotkanie z dyrektorami wszystkich jednostek podległych gminie.